Польская литература в рассказах. Элиза Ожешко (Эліза Ажэшка). Дай цветочек

Содержание

Слайд 2

Eliza Orzeszkowa;
z domu Pawłowska herbu Korwin,
primo voto Orzeszko,
secundo voto

Eliza Orzeszkowa; z domu Pawłowska herbu Korwin, primo voto Orzeszko, secundo voto
Nahorska.
1841 – 1910

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Слайд 5

1866 – "Картинка из голодных лет» (дебют),
1878 – «Мейер Юзефович»
1888 –

1866 – "Картинка из голодных лет» (дебют), 1878 – «Мейер Юзефович» 1888
«Над Неманом»
1910 – «Gloria Victis» и др.

Слайд 6

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Слайд 7

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Na ulicach miasta Ongrodu ludno i

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате. Na ulicach miasta Ongrodu ludno
gwarno. Jadą tam, idą, śpieszą, rozmawiają, śmieją się, hałasują na sposób różny. Środkiem ulic suną z łoskotem powozy; bokami, na chodnikach wązkich, tłumnie wymijają się piesi przechodnie, z których każdemu pilno do kogoś, kędyś, po coś…
На улицах города Онгрода людно и шумно. Люди едут, идут, торопятся, говорят, смеются, шумят на разные лады. Посреди мостовой с грохотом катятся возы. По узким тротуарам снуют пешеходы, каждый куда-то спешит, у каждого какое-то неотложное дело...
(пер. К. Марцишевская)

Слайд 8

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Na ulicach miasta Ongrodu ludno i

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате. Na ulicach miasta Ongrodu ludno
gwarno. Jadą tam, idą, śpieszą, rozmawiają, śmieją się, hałasują na sposób różny. Środkiem ulic suną z łoskotem powozy; bokami, na chodnikach wązkich, tłumnie wymijają się piesi przechodnie, z których każdemu pilno do kogoś, kędyś, po coś…
На улицах города Онгрода людно и шумно. Люди едут, идут, торопятся, говорят, смеются, шумят на разные лады. Посреди мостовой с грохотом катятся возы. По узким тротуарам снуют пешеходы, каждый куда-то спешит, у каждого какое-то неотложное дело...
(пер. К. Марцишевская)

Слайд 9

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Imię jéj Chaita, zawód — łachmaniarka.

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате. Imię jéj Chaita, zawód —
Wielki Boże! czy przebaczycie mi państwo, że zaznajamiać was śmiem z osobą, zajmującą tak nizkie stanowisko społeczne?
Зовут её Хаита, она -- ___________. Великий боже! Простите ли вы меня, господа, за то, что я хочу познакомить вас с особой, занимающей столь низкое положение в обществе?

Слайд 10

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Imię jéj Chaita, zawód — łachmaniarka.

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате. Imię jéj Chaita, zawód —
Wielki Boże! czy przebaczycie mi państwo, że zaznajamiać was śmiem z osobą, zajmującą tak nizkie stanowisko społeczne?
Зовут её Хаита, она старьёвщица. Великий боже! Простите ли вы меня, господа, за то, что я хочу познакомить вас с особой, занимающей столь низкое положение в обществе?

Слайд 11

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Urodziła się we wsi — za

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате. Urodziła się we wsi —
pozwoleniem państwa — w karczmie. Była to malutka nawet karczemka, mroczna, ciasna, z pochyłemi ścianami i przegniłym dachem. … Biedną była karczemka, biednym dzierżawiący ją arendarz. Dzieci miał wiele, żenił téż synów i za mąż wydawał córki, jak mógł — nie zbyt świetnie zapewne.
Родилась она в деревне, в корчме, с вашего позволения. То была маленькая корчма, мрачная, тесная, с покосившимися стенами и прогнившей крышей. … Бедна была та корчма, беден был и её арендатор. Детей у него было много: он женил сыновей, выдавал замуж дочек, как приходилось, не бог весть как.

Слайд 12

Ale dokoła niéj słały się wspaniałe kobierce łąk przedziwnéj świeżości, szerokie niwy

Ale dokoła niéj słały się wspaniałe kobierce łąk przedziwnéj świeżości, szerokie niwy
bielały w zimie puszystém posłaniem nieskazitelnie białego śniegu, a w lecie płynęły złotą falą dojrzałych kłosów; w pobliżu, śród niezabudek, wił się strumień, dzień i noc dzwoniący jak srebro, a daléj nieco dębowe gaje, kryły się wieczorami za woale białawych mgieł, rankami zaś wstawały różowe od świateł jutrzenki…
Но вокруг расстилались прекрасные свежие луга. Широкие нивы зимою белели пушистым снежным ковром, а летом по ним ходили золотые волны колосьев. Вблизи, среди незабудок извивался ручей, день и ночь звенящий как серебро; за ручьем дубовые рощи по вечерам скрывались за вуалью беловатой мглы, а утром вставали розовые от зари...

Слайд 13

Bardzo często chodziła na cmentarz — na ów cmentarz izraelski, który tam,

Bardzo często chodziła na cmentarz — na ów cmentarz izraelski, który tam,
o wiorstę od miasta, na piasczystym gruncie, śród nizkiego, ceglanego ogrodzenia, sterczy lasem czerwonawych kamieni.
Часто ходила она на кладбище, на то еврейское кладбище за версту от города, что на песчаном холме за низкой оградой ощетинилось чащей красноватых камней. 

Слайд 14

Mały, sześcioletni chłopak… pogonił za gromadą starszych i młodszych chłopców, pełnym galopem

Mały, sześcioletni chłopak… pogonił za gromadą starszych i młodszych chłopców, pełnym galopem
pędzących w stronę, kędy przed niewielu dniami wywieszono szyld ogromny, z wymalowanym na nim olbrzymem w różowych inexprimablach i zielonéj bluzie.

Слайд 15

Mały, sześcioletni chłopak… pogonił za gromadą starszych i młodszych chłopców, pełnym galopem

Mały, sześcioletni chłopak… pogonił za gromadą starszych i młodszych chłopców, pełnym galopem
pędzących w stronę, kędy przed niewielu dniami wywieszono szyld ogromny, z wymalowanym na nim olbrzymem w różowych inexprimablach i zielonéj bluzie.
Перебегавший улицу маленький шестилетний мальчик… погнался за толпой мальчишек, бежавших в ту сторону, где несколько дней назад повешена была огромная вывеска с нарисованным на ней великаном в розовых штанах и зелёной блузе.

Слайд 16

Czy uważaliście to państwo, że wszystkie, bez wyjątku prawie, dzieci izraelskiego plebsu,

Czy uważaliście to państwo, że wszystkie, bez wyjątku prawie, dzieci izraelskiego plebsu,
w piérwszych latach dzieciństwa bywają bardzo ładne? Potém stopniowo twarze ich chudną, źrenice gasną, usta pobladłe otwierają się z wyrazem gapiowatego osłupienia. Wyrostki i podlotki posiadają już najpowszechniéj pozory chorobliwości i leniwego znękania. Nie wiem, co właściwie obiera je tak szybko i nieubłaganie ze świeżości i wdzięków. Czy widzieliście państwo kiedy mieszkanie ich rodziców? Czy zbadaliście wraz z uczonym niemieckim, twórcą traktatu o żywności, wpływ, wywierany na organizmy ludzkie przez pewne gatunki i ilości pokarmów? Czy zajrzeliście kiedy do „chederów”, w których dzieci te uczą się? Czy wiecie, czego, jak i kiedy uczą się one? Czy znacie mełamedów o silnéj pięści i niecierpliwém oku?…

Слайд 17

— Bobe? — odzywa się dziecko.
— Nu? — pyta babka, zajęta zdejmowaniem

— Bobe? — odzywa się dziecko. — Nu? — pyta babka, zajęta
swego kaftana.
— A gdzie ta dziesiątka, którą ja dziś od puryca dostałem?
— Бобе, -- зовет вдруг ребенок.
— Ну? -- отзывается Хаита, снимая свою кофту.
— А где же пятачок, что я сегодня получил от пурица?

Слайд 18

Mały Mendele naprzykład przemienił-by natychmiast kamyczek, leżący u stóp jego, w piękną,

Mały Mendele naprzykład przemienił-by natychmiast kamyczek, leżący u stóp jego, w piękną,
żółtą, pulchną chałę, a Chaimek rozkazał-by uschłéj gałązce, którą trzyma w ręce, ażeby stała się taką piękną różą, jak była owa róża, zdobiąca stary kapelusz, znaleziony kiedyś przez niego w koszu babki.
Маленький Мендель превратил бы камушек, лежащий у его ног, в красивую пушистую шаль, а Хаимек хотел бы, чтобы сухая веточка, которую он держал в руках, превратилась в такую же красивую розу, как та, что была на старой шляпе, найденной однажды в бабушкиной корзине

Слайд 19

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

— Poproś ładnie — rzekła —

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате. — Poproś ładnie — rzekła
a może dam ci kwatek z mego bukietu?
Chaimek stał przed nią nieruchomy i patrzał jéj w oczy zalęknioném trochę i zdziwioném spójrzeniém, zarazem wargi jego drgać zaczynały, jak gdyby wnet miał się rozpłakać. Nie dziw. Języka, którym przemawiała do niego, nie rozumiał, piérwszy raz bodaj dźwięki jego słyszał. Z twarzy jéj i z głosu, z ruchu jéj dłoni, która z miękką pieszczotą przesuwała się po włosach jego, domyślił się, że piękna pani była dla niego łaskawą, ale czego-by chciała od niego, o co go pytała — nie wiedział. Odgadła to właścicielka bukietu.
— On mnie nie rozumié! — zawołała, i w mgnieniu oka biała jéj twarz powlokła się cieniem smutku. Potém łagodnie i żartobliwie trochę rzekła:
— Powiedz mały: daj kwiatek!
— Попроси хорошенько, — сказала она.
Хаимек остановился и испуганно смотрел ей в глаза, губы его задрожали, словно он собирался заплакать. И не удивительно. Хаимек не понимал того языка, на котором она обратилась к нему.
— Скажи, малыш: "дай цветочек!"

Слайд 20

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Jedna tam była tylko gałąź niezapominajek,

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате. Jedna tam była tylko gałąź
która zachowała jeszcze trochę świeżości i barwy. Błękitne te gwiazdki ze złotemi oczyma zdawały się łagodnie i smutnie patrzéć na zapłakanego chłopczynę. Gdyby posiadały dar mowy, lub gdyby Chaimek znał imię ich, powiedziały-by mu one z pewnością: „Pamiętaj!”
Только одна веточка незабудок сохранила ещё свежесть и краски. Голубые звёздочки с золотыми глазками, казалось, приветливо глядели на плачущего мальчика.

Слайд 21

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Слайд 22

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Pogrążony całkiem w studyach religijnych, w

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате. Pogrążony całkiem w studyach religijnych,
badaniu szczególnéj tajemnic kabały, nad któremi praca, wierzajcie państwo, żartem wcale nie jest, nie miał on może czasu wyuczyć się języka panującego w kraju, który dla pra-pra-dziadów jego był już krajem rodzinnym. Przypuszczam jednak, że oprócz braku czasu, nieumiejętność ta Rebe Nochima posiada jednę jeszcze przyczynę, którą, zdaje mi się, że raz własnemi dostrzegłem oczyma.
Реб Нохим, кроме древнееврейского языка и современного "Идиш", не знает ни одного языка. Целиком погруженный в религиозные искания, он не имел, видно, времени изучить язык того края, который был для его прапрадедов родным. Допускаю, однако, что, кроме недостатка времени, у реба Нохима были на это и иные причины.

Слайд 23

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Za każdym razem, gdy miedziana lub

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате. Za każdym razem, gdy miedziana
srebrna moneta z ręki czyjéj w głąb’ puszki wpadła, Reb Nochim dziękował dawcy skinieniem głowy, pełném wdzięczności, i takim miękkim błogosławiącym uśmiechem.
Kobieta jakaś, nienależąca do izraelskiego świata, przechodząc, rzuciła téż pieniądz w puszkę Reb Nochima. Reb Nochim nie podawał jéj puszki swéj, bo poznał od razu, że nie należała ona do plemienia tego, z którego pochodzili sunący środkiem ulicy nędzarze; lecz gdy nieproszona dar swój złożyła, orzucił ją bystrém spójrzeniem, w którém błysnęło twarde, niemiłe światło jakieś, wstrząsnął puszką swą tak silnie, jak gdyby chciał wyrzucić z niéj pieniądz, przez nią rzucony, i głową nie skinął, i nie uśmiechnął się, i szybko, bardzo, bardzo szybko, minął kobietę…

Слайд 24

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате.

Było to niedawno temu. Idąc ulicą

Для фиксации посещаемости, пожалуйста, запишитесь в чате. Było to niedawno temu. Idąc
miasta, spotkałam przybywający do Ongrodu tabór cały pogorzelców… Jechali oni teraz na wozach, odarci, wychudli, wpółnadzy, niektórzy nawet szli pieszo, a na obliczach wszystkich była nędza i rozpaczne o ratunek błaganie. Tabór ten posuwał się zwolna środkiem ulicy, a na chodnikach stały tłumy zamożniejszéj izraelskiéj ludności, przypatrującéj się z ubolewaniem nieszczęściu śpółbraci. Chodnikiem téż równolegle z taborem postępował Reb Nochim. Smutny stan nędzarzy tak go rozrzewniał, iż wielkie łzy jedna za drugą płynęły po ciemnych, zarosłych włosem, jego policzkach. W dłoniach trzymał puszkę blaszaną i przed osobą każdą stojącą na chodniku wstrząsał nią, o jałmużnę dla pogorzelców prosząc. Nie prosił wprawdzie ustami, nie mówił nic, ale wymownie bardzo prosiły łzy jego i smutne, głębokie jego wejrzenie....
Имя файла: Польская-литература-в-рассказах.-Элиза-Ожешко-(Эліза-Ажэшка).-Дай-цветочек.pptx
Количество просмотров: 39
Количество скачиваний: 0